Bułeczki czosnkowe

Idealne na śniadanie. Idealne jako przekąska na imprezę. Idealnie miękkie i puszyste bułeczki czosnkowe, które znikną ze stołu w 5 minut.

Bułeczki przygotowuje się bardzo łatwo. Jeśli posiadacie mikser z hakami – będzie jeszcze łatwiej. Ale nie martwcie się, jeśli nie posiadacie miksera z hakami – ugniatane ręcznie wyjdą też genialnie.

Przepis ten śledził mnie na amerykańskich blogach od dawna, w końcu nie mogłam się oprzeć i postanowiłam go wykonać – opłacało się.

Są naprawdę mega!

Z czego je przygotujemy?

Zaczyn :

• 120 ml mleka
• 25 g mąki pszennej

Ciasto :

• 380 g mąki
• 20 g cukru
• 200 ml mleka
• 8 g suchych drożdży (jedno opakowanie)
• 30 g mleka w proszku
• 1 płaska łyżeczka soli
• 1 jajko
• szczypta pieprzu
• 45 g miękkiego masła

Masło czosnkowe :

• 120 g masła
• 7 ząbków czosnku
• 1 łyżeczka soli

Do dzieła!

Zaczynamy od przygotowania naszego zaczynu, który podstawowo wykorzystuje się zagęstnik do zup i sosów. Mianowicie : w małym garnuszku umieszczamy 120 ml mleka i 25 g mąki. Podgrzewamy do momentu otrzymania gęstej kulki. Co jakiś czas mieszając naszą miksturę.

W misie miksera (lub miski, jeśli będziecie ugniatać ciasto ręcznie) umieszczamy mleko oraz zawartość garnuszka. Miksujemy.

W osobnej misce łączymy mąkę, sól, drożdże, mleko w proszku, cukier oraz pieprz. Mieszamy, następnie dodajemy do misy miksera.

Zaczynamy wyrabiać ciasto. Do połączonych składników dodajemy jajko. Ciasto zacznie być lepkie, ale takie powinno być. Wyrabiamy ciasto około 10 minut.

Po tym czasie dodajemy miękkie masło i wyrabiamy jeszcze przez około 5 minut.

Ciasto wyciągamy z misy miksera, formujemy równą kulkę i wkładamy do miski wysypanej mąką. Przykrywamy ręczniczkiem kuchennym. Odkładamy w ciepłe miejsce na około 1 – 1,5 h.

Gdy ciasto podwoi swoją objętość uderzamy je pięścią. Ciasto wyciągamy na wysypany mąką blat, ugniatamy przez chwilkę.

Ciasto dzielimy na 12 równych części.

Każdą część rozgniatamy na blacie na prostokąt, następnie zaczynamy zawijamy ciasto wzdłuż dłuższego boku jak matę do jogi. Zawinięte ciasto rolkujemy na pasek o długości około 30 cm.

Pasek zawijamy w grecką literkę alfa. Następnie łapiemy za jeden pasek (ten od prawej strony) i zawijamy pod spód literki. Następnie łapiemy lewy pasek i zawijamy pod spód. Paski lepimy ze sobą. Formujemy równą kuleczkę i wkładamy do naczynia żaroodpornego. Każda bułeczka powinna przypominać precla w pomniejszonym rozmiarze. Całą video instrukcję jak formować bułeczki znajdziecie w wyróżnionych relacjach na moim Instagramie.

Czynimy tak z każdym kawałkiem ciasta. Układamy je w formie żaroodpornej.

Bułeczki odkładamy do ponownego wyrośnięcia. Przykrywamy ręcznikiem kuchennym i zostawiamy w ciepłym miejscu na 30 – 45 minut.

W międzyczasie przygotowujmy masło czosnkowe.

W małym rondelku roztapiamy masło. Do roztopionego masła dodajemy 7 ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę. Dodajemy sól, mieszamy.

Wyrośnięte bułeczki smarujemy połową naszego masła czosnkowego.

Wkładamy do nagrzanego do 185 stopni piekarnika, funkcja góra-dół. Pieczemy 20-25 minut.

Bułeczki po upieczeniu smarujemy drugą połową masła czosnkowego.

Opcjonalnie posypujemy jeszcze solą i pokrojoną pietruszką.

Najlepiej smakują z grubą warstwą masła! Będzie pysznie!

Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie Shethinksthatsheknows oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!

Wasza, Klaudia