Tradycyjna panna cotta, która została urozmaicona moim ukochanym aperitivo – Aperolkiem.
Totalny sztos smakowy! Wierzch został oblany syropem z świeżych pomarańczy ugotowanych również z Aperolem. Mówię Wam – petarda!
Panna Cotta dosłownie oznacza „gotowana śmietana”. Jest to chyba drugi zaraz po tiramisu najbardziej popularny deser z Włoch.
Czy może być lepszy? Tak – z Aperolem!
Z podanych składników przygotujecie 4-6 porcji.
Z czego ją przygotujemy?
Panna Cotta :
- 500 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
- 100 ml mleka
- 100 g cukru
- 15 g żelatyny
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 80 ml Aperolu
Sok pomarańczowy :
- 1 pomarańcza
- 1 łyżka Aperolu
- 1 czubata łyżka cukru
Do dzieła!
Zaczynamy od namoczenia żelatyny w mleku. Odstawiamy ją na bok na 3 minuty do zgęstnienia. Następnie podgrzewamy na małym ogniu do momentu zagotowania się żelatyny. Nie doprowadzamy do wrzenia! Odstawiamy na bok do przestudzenia.
Do innego garnka przelewamy śmietankę, cukier oraz wanilię. Gotujemy cały czas mieszając. Doprowadzamy do wrzenia. Wlewamy Aperol, mieszamy.
Garnek ściągamy z ogarnia i wlewamy żelatynę. Mieszamy.
Całość przelewamy do małych foremek silikonowych lub do ramekinów.
Wkładamy do lodówki na 24 godziny.
Po tym czasie Panna Cottę wyciągamy z lodówki i polewamy sosem.
Sos przygotowujemy następująco : pomarańczę obieramy ze wszystkich skórek. Wszystkich! Kroimy na kawałki. Wkładamy do małego garnuszka, dodajemy cukier oraz Aperol. Wszystko gotujemy doprowadzając do wrzenia.
Będzie przepysznie! Ten przepis to mistrzostwo!
Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie Shethinksthatsheknows oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!
Wasza, Klaudia
Dodaj komentarz