Dzisiaj Tłusty Czwartek – najważniejsze święto w roku. Święto wszystkich zwyroli. A skoro Tłusty Czwartek, to warto posmakować innego pączka niż ten z różą.
Jeśli mówimy o pączkach to musimy pamiętać o kilku istotnych kwestiach, żeby pączki wyszły idealne.
– Zbyt duża ilość cukru sprawia, że pączki za szybko się rumienią.
– Do pączków używamy alkoholu. Może to być wódka, amaretto, gin, tonic itd.
– Polecam wygniatanie ciasta mikserem z hakiem.
– Pączki możemy wycinać z ciasta szklanką. Ale ja formuję kulki, aby od początku były pulchne.
– W trakcie smażenia koniecznie używamy termometra. Musimy pilnować, alby temperatura oleju miała cały czas 175 stopni. Inaczej pączki mogą wyjść surowe lub spalone.
– Używam olej rzepakowy 1.5 L – pamiętajcie, że pączki podczas smażenia nie powinny dotykać dna garnka.
– Pączki smażę około 2-3 minuty z każdej strony.
– Nadzienie do pączków wkładamy za pomocą tylki dopiero po ich usmażeniu. Jeśli chcecie nadziać pączki dżemem z kawałkami owoców – tylka powinna być szeroka, żeby się nie zatkała.
– Pączki po usmażeniu układamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, aby wchłonął on tłuszcz.
– Pączki przechowujemy pod przykryciem – zachowają bardzo długo świeżość.
– Z podanych składników przygotujemy 12 pączków.
Zaczynamy !
Czego potrzebujemy?
- 1.5 litra oleju
Pączki :
- 500 g mąki pszennej
- 2 łyżki wódki
- 25 g świeżych drożdży lub 15 g drożdży instant + 2 łyżki cukru
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 250 ml lekko podgrzanego mleka
- 45 g roztopionego masła
- 1/4 łyżeczka soli
- 2 łyżki cukru
Krem Kinder Bueno
- 150 g orzechów laskowych
- 50 ml podgrzanej śmietanki kremówki 30%
- 200 ml schłodzonej śmietanki kremówki
- Czubata łyżka cukru pudru
- 100 g białej czekolady
Polewa :
- 50 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g mlecznej czekolady
- Batoniki Kinder Bueno do ozdoby
Zaczynamy od przygotowania kremu.
Orzechy wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni funkcja góra-dół. Pieczemy 15 min.
Orzechy po upieczeniu wyciągamy z piekarnika i obieramy ze skórek.
Obrane orzechy wkładamy do blendera i blendujemy z przerwami (aby nie spalić blendera) do momentu otrzymania pasty orzechowej.
50 ml śmietanki podgrzewamy, wrzucamy do niej białą czekoladę. Mieszamy do momentu roztopienia się czekolady. Czekoladę dodajemy do masy orzechowej. Blendujemy. Dodajemy szczyptę soli. Mieszamy.
Tak właśnie przygotowany krem możemy używać do kanapek lub jogurtów.
Jeśli jednak chcemy krem do nadzienia pączków musimy go trochę zmodyfikować.
W osobnej misce umieszczamy cukier puder oraz 200 ml zimnej śmietanki kremówki. Miksujemy do momentu otrzymania bardzo gęstej śmietany.
Do śmietany dodajmy w kilku częściach cały krem orzechowy. Krem wkładamy do lodówki.
Tak gotowy krem będzie czekać na nadziewane pączków.
Zabieramy się za pączki.
Do połowy podgrzanego mleka (125 ml) dodajemy 2 łyżki cukru oraz drożdże suche lub świeże. Całość dokładnie mieszamy i odkładamy w ciepłe miejsce na 15 min.
W międzyczasie żółtka oraz jajko wkładamy do miksera. Dodajemy 2-3 łyżki cukru i miksujemy.
W osobnej misce łączymy mąkę oraz sól.
Do jajek dodajemy mąkę i sól. Mleko 125 ml. Wyrośnięte drożdże. Wszystko miksujemy około 10 minut.
Następnie dodajemy 2 łyżki wódki lub innego alkoholu. Mieszamy. Na sam koniec dodajemy roztopione masło. Mieszamy.
Powinnismy otrzymać gładką kulkę drożdżową.
Ciasto wkładamy do miski obsypanej mąką. Przykrywamy ręcznikiem. Zostawiamy na około 1.5-2h do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto wykładamy na blat obsypany mąką. Chwilę wygniatamy. Dzielimy na 12 równych kulek. Kulki zostawiamy w odstępach na blacie pod ręcznikiem kuchennym na około 30-45 minut.
W tym czasie olej przelewamy do garnka i powoli podgrzewamy, aby osiągnął stałą temperaturę 175 stopni.
Pączki po wyrośnięciu smażymy w oleju. Najpierw 2-3 minuty jedna strona, następnie 2-3 minuty druga strona.
Przekładamy na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym.
Krem przekładamy do rękawa cukierniczego. Tylkę wbijamy w dół pączka i pakujemy dużo kremu. Tak robimy z każdym pączkiem.
Przygotowujemy polewę. Śmietankę podgrzewamy. Do podgrzanej śmietanki dodajemy czekoladę mleczną. Mieszamy do momentu roztopienia.
Każdego pączka maczamy w czekoladzie i odstawimy na bok. Stroimy batonikiem.
I to tyle! Macie własne pączki w ten cudowny dzień!
Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie Shethinksthatsheknows oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!
Wasza, Klaudia
Dodaj komentarz