Brownie i Baileys – powiedzcie mi czy istnieje lepsze połączenie? Kawowy likier, brownie z bardzo dobrej czekolady, czekoladowa beza i polewa Baileys. To połączenie to życie. Życie!
Uwielbiam ciasta, które można przygotować bardzo łatwo bez kombinowania i wydziwiania, a pomimo tego zostające wciąż niesamowicie efektowne – takie, które dają efekt „wow, ale się przy tym napracowałaś”.
Mam wrażenie, że tak też wygląda brownie Baileys, które jest najlepszym brownie na świecie. Turbo pyszne, mokre w środku, ociekające gorzką czekoladą, a na nim ona – królowa beza, niczym czekoladowa piankowa korona naszego brownie.
Pomysł na to brownie od dawna kiełkował w mojej głowie. I oto jest!
Nie zastanawiacie się długo czy je przygotować, zdecydowanie nie pożałujecie.
Do przygotowania ciasta użyłam okrągłej blachy 26 cm.
Z czego je przygotujemy?
Brownie :
- 200 g gorzkiej czekolady minimum 75 % (najlepiej dobrej jakości)
- 200 g masła (1 kostka)
- 200 g cukru (najlepiej drobnego)
- 2 czubate łyżki mąki pszennej
- 1 czubata łyżka kakao
- szczypta soli
- 4 jajka w temperaturze pokojowej
- 100 ml likieru Baileys
Czekoladowa beza :
- 2 białka w temperaturze pokojowej
- 110 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka białego octu winnego lub soku z cytryny
- 1 czubata łyżeczka kakao
Polewa Baileys :
- 1 kieliszek likieru Baileys (50 ml)
- cukier puder (ilość zależy od Was – im więcej cukru pudru, tym gęstsza polewa)
Zaczynamy !
Gorzką czekoladę łamiemy na kawałki i wrzucamy do metalowej miski. Masło kroimy na kawałki i dodajemy do miski z czekoladą.
Mały rondel wypełniamy 100 ml wody i podgrzewamy. Na rondel z wrzącą wodą nakładamy miskę z masłem oraz czekoladą. Będziemy je roztapiać w kąpieli wodnej. Dno miski nie powinno dotykać tafli wody.
Czekolada oraz masło zaczną się roztapiać – my powinniśmy od czasu do czasu je przemieszać. Całkowicie roztopione masło oraz czekoladę ściągamy z palnika. Dodajemy 100 ml likieru Baileys. Mieszamy i odkładamy na bok.
W misce umieszczamy 4 jajka i cukier. Ubijamy ręcznie lub za pomocą miksera.Dodajemy szczyptę soli. Ubijamy. Do ubitych jajek dodajmy mąkę oraz kakao. Mieszamy.
Dodajemy roztopioną czekoladę, ponownie mieszamy.
Masę czekoladową przelewamy do okrągłej formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy.
W osobnej metalowej lub szklanej misce zaczynamy ubijać białka. Początkowo na bardzo szybkich obrotach. Gdy białka zaczną się pienić w kilku partiach dodajemy cukier. Łyżka po łyżce. Nie dodajemy całego cukru na raz – może się nie roztopić, a piana się nie ubije.
Gdy piana będzie gęsta oraz lśniąca dodajemy jedną łyżeczkę octu winnego oraz kakao. Ubijamy przez około 1-2 min na wysokich obrotach. Piana powiększy jeszcze swoją objętość.
Gotową pianę czekoladową wykładamy na masę brownie. Wyrównujemy.
Blachę wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, fundacja góra-dół.
Pieczemy 30 minut.
Po tym czasie ciasto pozostawiamy 15 min w piekarniku przy uchylonych drzwiach.
Ciasto wyciągamy z piekarnika i pozostawiamy w temperaturze pokojowej do całkowitego wystudzenia.
Przygotowujemy polewę. Do miseczki przesiewamy cukier puder (u mnie 3 czubate łyżki). Dodajemy likier Baileys. Mieszamy do momentu otrzymania polewy bez grudek. Pamiętajcie – im więcej likieru tym płynniejsza polewa. Im więcej cukru pudru, tym gęstsza polewa. Polewę wylewamy na wierzch bezy.
Zakochacie się w tym brownie, daję słowo.
Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie Shethinksthatsheknows oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!
Wasza, Klaudia
Dodaj komentarz