Walentynki to święto miłości. A miłość najlepiej okazywać jedzeniem. Kto nie kocha prezentu w formie pysznego śniadania do łóżka, ulubionego dania lub przepysznego deseru? Walentynki to też jedzenie.
Z miłości do chłopaka, dziewczyny, pieska i mam nadzieję, że do samej/samego siebie czasami warto zrobić sobie po prostu kulinarnie dobrze. Ba! Według mnie jedzenie to naprawdę życie – i kto dobrze je, ten naprawdę potrafi siebie uszczęśliwiać.
Dzisiaj dla Was w ofercie mam waniliowo-czekoladowe ciasteczka, które możecie przygotować w każdym kształcie. U mnie serduszka, w których schowałam kółeczka. U was mogą być nawet kółeczka, w których schowacie kółeczka.
Z czego je przygotujemy?
- 90 g cukru pudru
- 320 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 160 g masła
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 2 łyżeczki kakao
Do dzieła!
Zaczynamy od przygotowania ciasta.
W dużej misce umieszczamy mąkę, cukier puder, sodę, cukier wanilinowy. Mieszamy.
Dodajemy jajko oraz pokrojone na małe kostki zimne masło. Zaczynamy pocierać suche składniki z mokrymi. Wygniatamy, pocieramy do momentu otrzymania gładkiej kulki kruchego ciasta.
Gładką kulkę dzielimy na dwie równe kulki. Jedną – białą zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki. Drugą – wrzucamy do miski, posypujemy kakao i mieszamy do momentu otrzymania gładkiej czekoladowej kulki. Kulkę zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki. Kulki trzymamy w lodówce około 45-60 minut.
Po tym czasie ciasta wyciągamy z lodówki, rozwałkowujemy na wysypanym mąką blacie. Grubość około 0,4 cm.
Teraz zaczynamy całą zabawę.
Na rozwałkowanych ciastach odciskamy w odstępach 1-2 cm wzory – u mnie to były kółka. Odciskamy i wyciągamy. Robimy tak z ciastem kakaowym oraz waniliowym. Po odciśnięciu całego obszaru – zamieniamy miejscami kółeczka. Do jasnego ciasta uciskamy czarne kółka. Do ciemnego ciasta – jasne kółka.
Gdy cała ciastkowa przestrzeń będzie zapełniona – ciasto lekko posypujemy mąką i delikatnie rozwałkowujemy.
Następnie przy pomocy innego szablonu, dużo większego – u mnie serduszka. Wyciskamy ciastka. Ciastka układamy w odstępie 0,5 cm na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, funkcja góra-dół. Pieczemy 10 minut.
Bardzo je polubicie!
Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie Shethinksthatsheknows oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!
Wasza, Klaudia
Dodaj komentarz