Kto mnie śledzi na instagramie, ten wie jak bardzo kocham matchę.
Matcha jest dla mnie napojem, który uwielbiam, ale też który wprowadza mnie w moją comfort zone. Jeśli tak dobrze na nią reaguję – postanowiłam przygotować ciastka z matchą, które poprawią mi nastrój, ale też sprawią, że przenoszę się do matchowego raju.
Ciastka są naprawdę sztosikowe. Jeśli lubicie smak matchy, róbcie je bez zawahania.
Z podanych składników przygotujemy 12 ciastek.
Czego potrzebujemy?
- 160 g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
- 100 g białego cukru
- 100 g cukru brązowego
- 1 jajko w temperaturze pokojowej
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 200 g mąki pszennej
- 20 g mąki orkiszowej (lub jakiejkolwiek Waszej ulubionej, ale polecam orkiszową)
- 1 czubata łyżeczka matchy
- 3/4 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do piecznia
- 3/4 łyżeczki soli
- 100 g białej czekolady (1 tabliczka)
Zaczynamy!
W jednej misce umieszczamy wszystkie suche składniki : obie mąki, sól, proszek do pieczenia, soda oraz matcha. Wszystko mieszamy.
W osobnej misce umieszczamy cukier brązowy oraz biały i miękkie masło. Miksujemy do momentu otrzymania gładkiej masy.
Do masy dodajemy jajko. Miksujemy. Dodajemy ekstrakt z wanilii. Miksujemy.
Do masy dodajemy za jednym razem zawartość miski z suchymi składnikami. Dokładnie mieszamy do momentu połączenia się składników.
Czekoladę kroimy na małe kawałki.
Czekoladę dodajemy do masy i mieszamy przy pomocy łyżki.
Masę na ciastka wkładamy na 45 minut do lodówki.
Po tym czasie masę wyciągamy i dzielimy na 12 równych kulek. Każda kulka powinna ważyć około 57-62 g.
Kulki układamy na małej blaszce, przykrywamy folią spożywczą. Kulki wkładamy do lodówki minimum na 3 h, najlepiej na całą noc.
Po tym czasie kulki wyciągamy z lodówki.
Wkładamy do nagrzanego do 175 stopni piekarnika, funkcja góra-dół.
Pieczemy po 6 kulek na jednej blaszce. Blacha powinna być wyłożona papierem do pieczenia. Pomiędzy ciastkami powinniśmy zachować 5 cm odstępu. Ciastka będą rosnąć i nie chcemy, żeby się ze sobą skleiły.
Ciastka pieczemy około 11-13 minut.
Po upieczeniu wyciągamy je z piekarnika i odstawiamy na 15 min, żeby nabrały odpowiedniej konsystencji.
I to tyle, witam w matchowym raju!
Wstaw koniecznie zdjęcie Twoich pyszności na Instagrama używając hasztag #waffelsandchips. Możesz także śledzić mnie na Instagramie klaudiakruk_ oraz na Facebooku Waffels&Chips , aby być zawsze na bieżąco! Całusy!
Wasza, Klaudia
magda napisał
Czy mogę dać tylko cukier biały zamiast ciemnego? Czy będą jakieś konsekwencje
Klaudia napisał
Polecam używać mieszankę obu – ciasteczka będą bardziej puszyste. Ale oczywiście nic się nie stanie jak wykorzysta się tylko biały, będą mniej miękkie.